Katastrofa kolejowa w Lodzi 1929

kisiel

Znalezione w necie w Wikipedii:

"14 sierpnia 1929 o godz. 6.40 w katastrofie kolejowej na linii Łódź Kaliska-Łódź Fabryczna zginęło siedmiu żołnierzy 28 Pułku Strzelców Kaniowskich: Zygmunt Wiśniewski, Albin Urbaniak, Jakub Doński, Jakub Giersz, Bazyli Łapkiewicz, Jefim Korniuk i Józef Dolny, a kolejnych 23 zostało ciężko rannych (plut. Władysław Ozdoba i szeregowcy: Józef Strach, Stanisław Kowalski, Jakub Hamerfeld, Stanisław Słomkiewicz, Józef Bednarek, Ilko Petryk, Lucjan Hołówko, Lucjan Kędzierski, Leonard Tomczak, Marian Psiuch, Leon Szpinder, Władysław Czerwiński, Władysław Kiełba, Ilko Szewek, Paweł Wojtowicz, Włodzimierz Kieba, Antoni Szulc, Michał Jarzyński, Dymitr Kocur, Bolesław Stankiewicz, Władysław Gzimiński, Zygmunt Bąk). Ponadto żywcem spłonęło dwóch kolejarzy: nadkonduktor Ignacy Grzebielak i Antoni Gorzeń. Kolejnych siedmiu zostało rannych, w tym dwóch bardzo ciężko. W wyniku złego nastawienia zwrotnicy pociąg mieszany 3371, którym jechali żołnierze, najechał na odchodzący pociąg towarowy nr 33 376" Kurier Poznański Nr 376 z 16 sierpnia 1929 r, Kurier Poznański Nr 374 z 14 sierpnia 1929 r.

Czy kts zna dalsze szczegoly?

~norris

jaka to jest linia Łódź Fabryczna- Łódź Kaliska? Z tego co wiem to dopiero są plany budowy tunelu między dworcami. Może gdzieś pod Koluszkami?

kisiel

Oj, Panie Norris...
dookola przez Lodz Chojny...

woytek

Witam wszystkich forumowiczów.

Pozwolę sobie podzielić się swą skromną wiedzą n.t katastrofy kolejowej w Łodzi w sierpniu 1929 roku.

Do katastrofy doszło na stacji Łódź Karolew,na skutek pomyłki zwrotniczego.Pociąg towarowy 3371 z Barycza do Sierzdza,zapewne żołnierze naszego łódzkiego 28 pp,wracali z ćwiczeń spod Końskich,starł się na rozjeździe z pociągiem towarowym 3376 prowadzonym parowozem serii TP2.Katastrofę powiększył pożar wagonów powstały z rozerwanego popielnika maszyny TP2,co za tym idzie śmierć tylu żołnierzy i konduktorów.

Wśród ofiar znajdował się także pomocnik maszynisty z pociągu 3371,prowadzonego parowozem serii TR20 z parowozowni Łódź Kaliska.Maszynista zdążył wyskoczyć w biegu,pomocnik pozostał na parowozie próbując zakręcic hamulec ręczny na tendrze.Pełniąc służbę do końca zginął przyciśnięty tendrem do kotła.Kolej II RP-duma z noszenia orzełka w koronie na rogatywkach podobnie jak w Wojsku Polskim.

W książce SZLAKIEM ŁÓDZKIEJ KOLEI znajduje się zdjęcie z akcji usuwania skutków katastrofy.Na pierwszym planie widać z wykolejonym tendrem parowóz TR20 od pociągu 3371,na drugim planie za tendrem TR20 widać parowóz TP2 od pociągu 3376,i spiętrzone wagony pociągu 3371 w których doszło do tragedii.

Wyrazy szacunku dla całego stowarzyszenia.

Pozdrawiam-Woytek.

bolas

Wow ...

! Dzięki za tak szczegółową relacje, zupełnie nieznany mi temat.

tm/39

Dokładam też coś od siebie Laughing

Taka oto fotografia mignęła mi ostatnio myślę, że dotyczy wypadku j.w.
Opis pauje Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Jak zawsze Exclamation

Ukłony

woytek

Tak jak najbardziej,to jest ta fotografia.
Pozdrawiam-Woytek.

sobieray

I tutaj można znaleźć fotki :

[link widoczny dla zalogowanych]

a tutaj Głos Poranny z 15 VIII 1929 r

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

oraz Kurier Łódzki :

[link widoczny dla zalogowanych]

Pytanie, gdzie pochowano żołniery i kolejarzy?

woytek

Ogromne,podziękowania,dla kol.sobieray,za dodatkowe informacje.Wycinki,z przedwojennej prasy łódzkiej,coś wspaniałego.Jeszcze raz dzięki.

bolas

Wow, jestem pod wrażeniem jak pięknie się sprawa wyjaśniła Smile

!
Podlinkuje fotki, tak będzie łatwiej oglądać:

woytek

Kol.sobieray zapytuje,gdzie pochowano żołnierzy,oraz kolejarzy?
Dziś będąc na cmentarzu,na Dołach(1 listopada także-zapaliłem światełka wrześniowym żołnierzom)znalazłem,groby trzech żołnierzy 28 pSK,którzy zginęli w katastrofie na Karolewie.Na cmentarzu wojskowym na Dołach spoczywają:
Bazyli Łapkiewicz
Albin Urbaniak
Zygmunt Wiśniewski
wszyscy z datą śmierci 14.8.1929.
Żołnierze pochodzenia żydowskiego być może pochowani,zostali na cmentarzu żydowskim.Pracownicy PKP zapewne na,którymś z łódzkich cmentarzy,oraz zapewne w Łasku.

bolas

Bardzo ciekawe zdjęcia pojawiły się dziś na jednej z grup tematycznych poświęconych Łodzi na Facebooku. Opublikował je p. Ryszard Bonisławski, podlinkowuje je poniżej, bo wygląda na to, że to chyba ten sam wypadek ...

woytek

We wrześniowym numerze Nasza Historia jest artykuł p.Anny Gronczewskiej p.t Zapomniane katastrofy kolejowe na Dworcu Łódź Kaliska.W artykule jest m.in o katastrofie na Karolewie 14 sierpnia 1929 roku.
Autorka cytuje m.in relację "Expresu Wieczornego Ilustrowanego" z pogrzebu trzech żołnierzy 28 pSK pochowanych na wojskowej części cmentarza na Dołach:
Wrażenie z tego okropnego pogrzebu było tak wstrząsające, że kobiety mdlały nie mogąc opanować wielkiego wzruszenia na widok nieszczęśliwych matek i zrozpaczonych ojców, a mężczyźni ukradkiem ocierali łzy.Tak wielki pogrzeb pamiętają tylko ci, którzy przed kilku laty odprowadzali na cmentarz spalonych podczas pożaru w fabryce Angersteina nieszczęśliwych strażaków.

Łódzka prasa zaznaczała, że pochowani na cmentarzu na Dołach:Albin Urbaniak, Zygmunt Wiśniewski oraz Bazyli Łapkiewicz odbywali czynną służbę w pułku "Dzieci Łodzi".Albin Urbaniak i Zygmunt Wiśniewski pochodzili z Łodzi, Bazyli Łapkiewicz z Małopolski i za kilka tygodni mieli powrócić do cywila.

woytek

Plutonowy Władysław Ozdoba (ur.25.9.1899 w Łodzi) jeden z ciężko rannych (m.in połamane żebra) w katastrofie żołnierzy 28 pSK, powrócił do zdrowia, oraz służby w pułku. W późniejszych latach otrzymał awans na sierżanta. Pełnił służbę w pułku aż do 1939 r.