Żołnierz z 28 Pułku Strzelców Kaniowskich w grobie Łódzkim

~norris

Artykuł z Expressu Ilustrowanego, 24.01.08

W łódzkim Grobie Nieznanego Żołnierza spoczną prochy poległego w 1920 roku

Władze miasta chcą sprowadzić do Łodzi prochy żołnierza poległego w Bitwie Warszawskiej 1920 roku i pochować go w Grobie Nieznanego Żołnierza przy katedrze.

Dzięki temu grób przestanie być jedynie symbolicznym pomnikiem. Magistrat chce, by główne uroczystości odbyły się 12 maja - w rocznicę śmierci marszałka Józefa Piłsudskiego.

- Teraz grób jest jedynie symbolem pamięci ofiar wojen. Środowiska kombatanckie od dawna zgłaszają postulaty, by był to Grób Nieznanego Żołnierza z prawdziwego zdarzenia, a więc by krył szczątki polskiego żołnierza, który poległ w obronie niepodległości - mówi Sławomir Turkowski, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej.

Już kilka lat temu łódzki senator Andrzej Ostoja-Owsiany zgłosił pomysł sprowadzenia i pogrzebania przy katedrze żołnierskich prochów. Najprawdopodobniej będą to szczątki jednego z żołnierzy 28. Pułku Strzelców Kaniowskich, tzw. Dzieci Łodzi, poległych w trakcie walk z Sowietami w sierpniu 1920 roku pod Radzyminem w ramach Bitwy Warszawskiej.

Aby symboliczny grób stał się prawdziwym grobem, pomnik przy katedrze musi stać się formalnie "jednomiejscowym cmentarzem komunalnym" (taką uchwałę radni przyjęli wczoraj). Następnie władze miasta muszą wystąpić o decyzję o lokalizacji oraz zgodę na ekshumację prochów z cmentarza w Radzyminie. Na pochówek szczątków przy katedrze zgodził się już łódzki Powiatowy Inspektor Sanitarny.
(msm)