Autor |
Wiadomość |
bolas
kapral podchorąży
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 13058
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: II Rzeczpospolita
|
Wysłany: Pon 13:08, 23 Lut 2009 Temat postu: Kapitan Franciszek Dąbrowski - 29pSK |
|
|
Chyba każdy kojarzy tą postać - kpt. Franciszek Dąbrowski, Obrona Westerplatte 1-7 września 1939 roku. Historia związana z tym etapem jego życia jest powszechnie znana. Niewiele osób jednak zdaje sobie sprawę, że owy oficer przed przydziałem na wybrzeżu służył m.in. w 29 pułku Strzelców Kaniowskich w Kaliszu.
Ciekawi mnie bardzo ten okres jego kariery wojskowej. Niewiele o nim wiadomo, bo jak już wspomniałem 99,9% informacji na jego temat to Westerplatte i późniejsze losy.
Z tego co znalazłem w sieci na szybko, to mniej więcej tak wyglądała jego przedwojenna kariera w WP:
1) 1918-21 Korpus Kadetów we Lwowie
2) 1921-23 Szkoła Podchorążych Piechoty w Warszawie
3) 1923 awans na podporucznika i przydział do 3. Pułku Strzelców Podhalańskich w Bielsku. Stanowisko - dowódca plutonu. W trakcie pełnienia służby w tymże pułku, ukończył Szkołę Strzelania Artyleryjskiego w toruńskim Centrum Wyszkolenia Artylerii, awansował do stopnia porucznika i został dowódcą kompanii.
4) Od 1930 roku był wykładowcą-instruktorem broni i terenoznawstwa w kompanii ciężkich karabinów maszynowych baonu szkolącego podchorążych rezerwy w Biedrujsku.
5) Kolejną jednostką był 29. Pułk Piechoty w Kaliszu, w którym początkowo dowodził plutonem szkolnym, a następnie kompania 29. Pułku Strzelców Kaniowskich.
6) W grudniu 1937 r. skierowany na Westerplatte objął stanowisko dowódcy oddziału wartowniczego i zastępcy komendanta Wojskowej Składnicy Tranzytowej. Jego zadaniem było szkolenie żołnierzy w zakresie obrony obiektów WST na zamkniętym terenie Westerplatte.
Awanse do 1.IX.1939:
1) podporucznik - ze starszeństwem z 1 lipca 1923 r.
2) porucznik - ze starszeństwem z 1 lipca 1925 r.
3) kapitan - 27 czerwca 1935 r. ze starszeństwem z 1 stycznia 1935 r. i 111 lokatą w korpusie oficerów piechoty
Być może uda nam się odnaleźć jakieś ciekawostki związane z służbą w 29pSK. Zwłaszcza, że miłośnicy 29pSK stanowią poważną grupę wśród użytkowników naszego forum. Zapraszam do dyskusji na temat związku tej słynnej postaci z 29 pSK
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
sarna
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ursynow
|
Wysłany: Pon 14:20, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Kpt. Franciszka Dabrowskiego "znalazł" i wybrał z 29 pSK, jako najlepszego z najlepszych,
mjr Stefan Fabiszewski (1896 – 1974), major 28 pSK (1928-1934), komendant Westerplatte w okresie 16.VII.1934 – 4.XI.38., pozniejszy komendant Straży Zamku Królewskiego (siedziby P. Prezydenta RP) w Warszawie (1938 – 1939).
/Stefan Fabiszewski ps. "Tadeusz";
(ur. 18.VI.1896r. w m. Gostynin (w Szałkach k. Gostynina);
zm. w W. Brytanii 12.I.1974 r.; syn Tomasza i Józefy z d. Szczypkowska);
- czł. Zwiazku Strzeleckiego, ranny pod Jastkowem;
- internowany w Szczypiornie i Łomży (uciekł w III. 1918);
- w POW; w oddz. Gen. L. Żeligowskiego (IX.1918-IV.1919);
- ppor. WP, ucz. 1 Powst. śląskiego (VIII. 1919);
- 62 pSK ,por. (VII.1920); dow. 3 komp. 142 pp.;
- po wojnie w III baonie 13 pp. w Rembertowie;
- 73 pp.; 19 DP (1923-1924);
- 28 pp. mjr (1928);
- komend. Składnicy Tranzytowej na Westerplatte (1933-1938)
- w oddziale zamkowym Prezydenta RP;
- po IX 1939 we Francji, a później W. Bryt.;
- publicysta Tygodnia Pol. I Dziennika Pol. i Dziennika Żołnierza
Odzn. VM V kl za wojne 1918-21
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sarna dnia Pon 14:26, 23 Lut 2009, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
woj
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 18:14, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Awanse do 1.IX.1939:
1) podporucznik - ze starszeństwem z 1 lipca 1923 r.
2) porucznik - ze starszeństwem z 1 lipca 1925 r.
3) kapitan - 27 czerwca 1935 r. ze starszeństwem z 1 stycznia 1935 r. i 111 lokatą w korpusie oficerów piechoty |
Zwraca uwage dlugi okres oczekiwania na kapitanska gwiazdke - niemal 10 lat. Gdzies spotkalem sie z teza, ze oficerowie wywadzacy sie z innych niz Legion Pilsudskiego formacji, byli pomijani przy awansach i czekali na kolejne gwiazdki znacznie dluzej niz ich koledzy-Pilsudczycy.
Mam zdjecie kilku oficerow pulku, na ktorym uwieczniony jest kpt. Dabrowski.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sarna
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ursynow
|
Wysłany: Pon 18:48, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
W sluzbie liniowej w okresie pokoju awans na kolejny stopien oficerski /kpt./ to srednio nawet 10 lat, zwlaszcza jesli dochodzi do tego okres sluzby zwiazany ze szkolnictwem wojskowym (powolanie do kadry instruktorskiej lub ksztalcenie w wyzszym szkolnictwie wojskowym, co pociagalo czasem za soba nawet koniecznosc zmiany przydzialu do innego korpusu osobowego).
Starano sie po szkole pozostawac w sluzbie liniowej, wracac do przydzialu jak najszybciej obejmujac stanowisko dowodcze.
Przyklad kpt. Fr. Dabrowskiego nie jest odosobniony, raczej typowy zwlaszcza w roku/po roku 1935: porucznik ze starszenstwem, w jednej z broni glownych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
~norris
strzelec
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 3893
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Pon 20:15, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
a to cytat z głośnej książki Mariusza Borowiaka ,,Westerplatte: w obronie prawdy"
(żeby było śmieszniej strona 29):
,,W latach 1932-1937 służył Dąbrowski w 29 Pułku Piechoty w Kaliszu. Dowodził tam początkowo szkolnym plutonem, a w końcu kompanią 29 Pułku Strzelców Kaniowskich. Z początkiem 1935 roku awansował na stopień kapitana. Jednak dopiero koniec orku 1937, gdy został przeniesiony do Gdańska, okazał się momentem przełomowym w jego karierze oficerskiej."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
woj
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 12:23, 24 Lut 2009 Temat postu: 1921 |
|
|
Rok 1921 Kalisz
s.p. Bendkowski
Antonowicz
Wysocki
Dabrowski
Piotrowski
Nowak
Wodecki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bolas
kapral podchorąży
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 13058
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: II Rzeczpospolita
|
Wysłany: Wto 13:14, 24 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Świetne zdjęcie Woj Znowu !
Przyznam, że patrzę i patrzę a poznać nie mogę ... mimo podpisu nawet ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sarna
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ursynow
|
Wysłany: Wto 13:59, 24 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
1921 Kalisz? - to nie ten Dąbrowski, niestety:
słuzba porucznika Franciszka Dąbrowskiego w 29 pSK: od 1932 do konca listopada (rozkaz przeniesienia) 1937 r.
Tytułem uzupełnienia:
Kpt. Franciszek Józef Dąbrowski (kmdr por LWP) - syn gen. bryg. Romualda Dąbrowskiego (byłego kadeta, a potem oficera armii austriacko-węgierskiej, w stanie spoczynku po 1927, osiadłego w majątku w Stanisławowie, "internowanego" w 1939 roku przez Rosjan, zmarłego w zaryglowanym wagonie transportu na Syberie w grudniu 1939) i matki (baronówny węgierskiej, wywiezionej w 1939 roku na śmierc, do Kazachstanu)
Fragment opinii mjr. 28 pSK, kmdt WST 1933-1938, Stefana Fabiszewskiego, : "...wybrałem najlepszego spośród najlepszych. W ten sposób wybrałem kpt. Dąbrowskiego. Jego wysokie kwalifikacje potwierdziła całoroczna służba ze mną. Dąbrowski był wzorowym żołnierzem, lubianym przez podwładnych. Wysoko oceniłem Jego lojalność i obowiązkowość".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Berlin
sympatyk / przyjaciel
Dołączył: 14 Kwi 2007
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SGRHLOW
|
Wysłany: Wto 22:23, 24 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy ten czy nie ten ale ten ze zdjecia z zabandażowanym palcem jest podobny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
woj
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 12:46, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Zdjec kpt. Dabrowskiego, dostepnych w necie jest niewiele i przedstawiaja go raczej w wieku srednim, a tymczasem podporucznicy na tym zdjeciu maja raptem 17-20 lat. Trudno jest zatem o jednoznaczne porównanie. Rozumiem, ze wiekszosc stron dotyczacych Westerplatte, podaje taki, a nie inny przebieg sluzby wojskowej kapitana, na ktory sie powolujecie i ktory wyklucza obecnosc Dabrowskiego w Kaliszu w 1921.
Ale i tu zdarzaja sie bledy, czasem zasadnicze, jak np: ...i 29. Pułku Piechoty w Kaliszu, w którym służył do 1939 r., awansując do stopnia kapitana. - fragment z vortalu Westerplatte.
Byc moze niektore internetowe wiadomosci mozna zweryfikowac.
Zdjecie z 1921 roku wcale nie musi pokazywac oficerów 29 p.SK. (wzglednie nie wylacznie, bo np: ppor. Wodecki byl juz oficerem tego pulku) ale np: kolegów ze szkoly podchorazych w Biedrusku na spotkaniu w Kaliszu.
Oczywiscie nie upieram sie przy tym, ze ten ze zdjecia z zabandażowanym palcem jest akurat tym ppor. Dabrowskim, ale jak zauwazyl kolega Berlin, istnieje pewne podbienstwo.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez woj dnia Śro 15:55, 25 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bolas
kapral podchorąży
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 13058
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: II Rzeczpospolita
|
Wysłany: Śro 13:43, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
No w sumie całkiem podobny:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
woj
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 17:54, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Jeszcze jedno zdjecie ode mnie w tym watku:
kpt. Swiatowiec w dobrym humorze
Sluzymy BOM 12 w Biedrusku
Rok 1922
Trepiak
Beldowski
Tyszka
Prawowski (w kapeluszu)
Kassian
Swiatowiec
Antonowicz
Dabrowski
por. Wodecki w srodku
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez woj dnia Pią 17:55, 27 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
woj
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 15:55, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Czy ktos wie co oznacza B.O.M.?
ppor. Dabrowski, jesli to on, stoi po lewej stronie por. Wodeckiego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez woj dnia Śro 16:01, 04 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Włodzimierz
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Śro 12:59, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Informacje o kapitanie Dąbrowskim, które przekazuję - otrzymałem podczas spotkania z por. Kręgielskim "Mały" - z załogi Westeplatte.
- obroną dowodził całkowicie kpt. Dąbrowski po załamaniu psychicznym mjr. Sucharskiego
- do końca sprzeciwiał się kapitulacji
- mjr. Sucharski w rozmowie przed fizyczbymn poddaniem się Niemcom - jako dowódca reprezentował wojska - obiecał że po wojnie powie prawde jak było z obroną i kto faktycznie załużył na miano bohatera (nie zdążył)
- w/g informacji por. Kr.egielskiego kpt. Dabrowski po wijnie mieszkał w Krakowie - liczne problemy z władzą - pod koniec życia prowadził kiosk z prasą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Józefka
Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:17, 08 Lis 2009 Temat postu: kpt.Franciszek Dąbrowski |
|
|
Dzień dobry!
Intryguje mnie postać kpt.Fr.Dąbrowskiego.Mjr Fabiszewski służył w Kaliszu w 28ppSK, Dąbrowski w 29ppSK. W 1933r mjr Fabiszewski został komendantem WST na Westerplatte. W latach 1934-1936 na półwyspie budowno najważniejsze obiekty:koszary, wartownie. Przytoczona przez Sarnę opinia mjr Fabiszewskiego n/t służby Dąbrowskiego może być dość zdawkowa. Gdyby było inaczej, mógł go już proponować znacznie wcześniej a nie dopiero przed opuszczeniem placówki. Ponadto, znali się zapewne bliżej w latach służby w Kaliszu, czyli w 1933r. Rekomendować oficera 5 lat później, bez osobistego kontaktu? Wiem,że kpt.Dąbrowski miał brata Romualda. Mało się go wspomina. Być może ten ze zdjęcia z zabandażowanym palcem to brat obrońcy Westerplatte? Mam też pytanie do znawców życiorysu mjra Fabiszewskiego. Zmarł dopiero w 1974r w Wlk.Brytanii. Był stosunkowo niestarym człowiekiem, bo zaledwie 78 letnim. Czy zostawił jakieś dzienniki, wspomnienia o okresie służby na Westerplatte?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|