"Warszawskie Termopile"

dj

Zdjecia pomnika stojącego w miejscu walk 30pSK w obronie Warszawy w 1939 roku.

Tablica

Berjer

[link widoczny dla zalogowanych]

Pod powyższym linkiem znalazłem następujący wiersz poświęcony poległym żołnierzom 30 pułku Strzelców Kaniowskich, którzy bronili Warszawy w 1939 roku nie daleko od tego miejsca.
Cmentarz znajduje się na Wawrzyszewie a z jednej strony otacza go wymieniona w tytule wiersza ulica Kwitnąca.

Andrzej Rodys
NA CMENTARZU PRZY ROGU KWITNĄCEJ
pamięci poległych żołnierzy
30 pp Strzelców Kaniowskich

Na cmentarzu przy rogu Kwitnącej
jest kaniowskich piechurów kwatera,
nowożytnych Termopil obrońców,
którym przyszło we wrześniu umierać...

Leżą równo, jak stali w kolumnie,
śpią, choć zdaje się, że tylko drzemią,
śpią tragicznie, pokornie, acz dumnie,
pokonani przez przemoc i niemoc...

Każdy z nich miał swoje własne życie,
swoje sprawy i swoje marzenia,
ten miał żonę, ów kochał się skrycie,
ten był pracuś, tamten kawał lenia...

Wszyscy, oprócz zalet, mieli wady;
Edek robił głośne awantury,
Jan małżeńskiej dopuszczał się zdrady,
zaś Antoni, w cywilu, kradł kury...

Byli różni, ale było wszakże
coś, co sprawia, że są jednakowi;
mundur khaki, karabin, kamasze,
hełm, co każdy z nich nosił na głowie..

I orzełek do lotu gotowy,
co na hełmie miał miejsce postoju;
on jednoczył te, tak różne, głowy
i prowadził je razem, do boju...

Jeszcze jedna rzecz, co ich zrównała,
to przyjazna wawrzyszewska gleba...
Ugościła zmarnowane ciała,
jakby chciała przychylić im nieba...

I tak leżą długie, długie lata,
z rzadka kwiaty ktoś życzliwy złoży,
lecz nie dane utonąć w tych kwiatach,
jak nie dane było dłużej pożyć...

Więc pomyślmy o biednych chłopakach
i nie wstydźmy się łezki uronić,
lub po prostu, po ludzku, zapłakać
nad tym Edkiem, Jankiem, czy Antonim...

bolas

Wspaniale, że 30pSK ma swój skwerek w Warszawie. Patrząc jednak na pomniki zastanawiam się co artysta miał na myśli ? Patrzę i patrzę w te stalowe potworki i nic nie rozumiem. Sztuka, sztuką ale czy nie wystarczyła by po prostu jakaś sylwetka piechura z bagnetem na karabinie ?

Berjer

Jestem tego samego zdania. Ale podobno na sztukę nowoczesną trzeba umieć patrzyć a my tej sztuki nie rozumiemy.
Ja też wolałbym tradycyjną rzeźbę żołnierza, n.p. Dowborczyk czy powojenny pomnik Saperów, częściowo w nurtach Wisły /obecnie w opłakanym stanie/.

dj

Tak pomnik piękny Wink

poprostu artysta miał wizję. Myślę że tam by pasowała taka tablica jak w Strońsku z mapką, sylwetką żołnierza, opisę bitwy, prezentacją uzbrojenia.

bolas

Można zrobić, tylko wypadało by mieć zgodę. Wiadomo kto jest włascicielem placu ?

sekest

Nie trzeba posiadać warsztatu artystycznego by być wziętym artystą. W sztuce współczesnej nie jest ważne co, tylko kto? Wzniosłą ideę się dopisze, a realizacja pomnika przyniesie dochód. Chodzi jak zawsze tylko o kasę. P.S. Mało który współczesny artysta potrafi wykonać realistyczne studium postaci.

dj

Artysta miał na myśli Wink

:

Berjer

Dziękuję bardzo za wyjaśnienie nam jak należy odczytywać tą "niezwykle oryginalną symbolikę" pomnika. Artysta miał dobre intencje - szkoda, że dla mnie starego ta symbolika bez wyjaśnienia była po prostu nieczytelna. Teraz już wiem co jest co i staram się zrozumieć wizję wyrażoną przez artystę.

Jeżeli może kogoś zabolały krytyczne uwagi - to bardzo przepraszam.

ArturSz

W moim odczuciu strona artystyczna tego pomnika to taki "hasior".
Niemniej dzięki podanemu wyjaśnieniu teraz wiem "co autor miał na myśli", dziękuję.

Bardzo spodobał mi się wiersz o chłopakach z cmentarza na Kwitnącej.