Forum Strzelcy Kaniowscy - Forum Strona Główna

 Żołnierze, stajnie i konie 30 p. Strz. Kan.

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Berjer



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 22:25, 16 Kwi 2013    Temat postu: Żołnierze, stajnie i konie 30 p. Strz. Kan.

Zdjęcia udostępnione ze zbiorów Pana Marcina Dymkowskiego - wnuka kpr. Wojciecha Cyprysia, stojącego po prawej stronie w mocno sprawnym mundurze. Przedstawia artylerzystów 30 p. Strzelców Kaniowskich wyjeżdżających lub powracających z manewrów.
Data i miejsce nie znane.
[link widoczny dla zalogowanych]

Fragment budynków stajni 30 p. Strz. Kan. w Cytadeli. Żołnierze - mogą tu być artylerzyści i inni zajmujący się obsługą koni n.p. oficerskich.
Na pierwszym planie również ówczesny kpr. Wojciech Cupryś.
Nad dachem stajni widać ostatnie piętro i dach budynku koszarowego 30p.SK
[link widoczny dla zalogowanych]

Widoczny na obu zdjęciach kpr. Wojciech Cupryś ps. "Konik" poległ na Żoliborzu w czasie Powstania Warszawskiego dnia 29.9.1944 r. jako żołnierz AK Zgrupowania "Żubr". Pochowany na Cm. Wawrzyszewskim.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bolas
kapral podchorąży
kapral podchorąży


Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 13058
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: II Rzeczpospolita

PostWysłany: Śro 0:30, 17 Kwi 2013    Temat postu:

Warto by jednak nieco poszperać, bo sam przyznam nie daje głowy, ale kojarzy mi się, że bardzo często plutony artylerii w piechocie były wystawiane przez jednostki artylerii "lokalnej". Czyli "wypożyczano" wykwalifikowane obsługi czasowo do służby w innej jednostce jako jej część. Nie wiem czy tak było zawsze, czy sporadycznie - wiem, że tak bywało - stąd tak naprawdę chyba nie wiadomo do końca kogo widzimy. Pamiętajmy, że służba w artylerii była o wiele trudniejsza od służby w piechocie i sama obsługa dział była bez porównania trudniejsza od typowych obowiązków piechura.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bolas dnia Śro 0:30, 17 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berjer



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 20:22, 17 Kwi 2013    Temat postu:

bolas napisał:
...tak naprawdę chyba nie wiadomo do końca kogo widzimy. Pamiętajmy, że służba w artylerii była o wiele trudniejsza od służby w piechocie i sama obsługa dział była bez porównania trudniejsza od typowych obowiązków piechura.


Ja nie mam takich skojarzeń i wątpliwości, czy w 30 Pułku Strzelców Kaniowskich był pluton artylerii pułkowej z własnymi a nie wypożyczonymi artylerzystami. Podaję informacje uzupełniające:

1/ W książce p.t. „Historia Kaniowczyków czyli Dzieje 30 Pułku ……”. W wykazie oddziałów pułku wg stanu z 1939 roku jest wymieniony pluton artylerii piechoty.

2/ Na obu zdjęciach jest widoczny kpr. Wojciech Cupryś, który był kolegą pułkowym mojego ojca i wiem, że był artylerzystą.

3/ Na platformie kolejowej /zdj.1/ widać stojące jaszcze artyleryjskie.

4/ W ubiegłym roku zamieściłem na tym forum wspomnienie o zmarłym w wieku 98 lat kpr. Tadeuszu Opatowieckim. Jest tam napisane, że w 1936 roku był powołany do odbycia służby wojskowej w 30 p. Strz. Kan. i otrzymał przydział do plutonu artylerii lekkiej. Następnie został skierowany do Szkoły Podoficerskiej 10 p. Artylerii Lekkiej w Łodzi.
W 2011 roku wysłałem Jemu zdjęcie /jest na tym forum temat - Zdjęcia 30 p.SK. str.1 z 9.4.2008 r./ wykonane 15.8.1939 r. na którym jest mój ojciec, ja i nieznany mnie żołnierz. Porównując to zdjęcie ze zdjęciem T. Opatowieckiego – zdawało mnie się, że ten nieznany to jest On. Na prośbę o identyfikację odpowiedział, że to nie On bo był artylerzystą i nosił buty z cholewami a ten na zdjęciu jest w kamaszach. Rozmawialiśmy też o kpr. W.Cuprysiu, którego pamiętał bo był Jego kolegą w plutonie.

5/ Na zdjęciu 2 przed stajnią mogą być oprócz artylerzystów inni żołnierze obsługujący konie pułkowe w tej dosyć dużej stajni.

Podając powyższe znane mnie fakty myślę, że będą one odpowiednim uzupełnieniem opisów zdjęć i być może rozwieją powstałe wątpliwości. W innych pułkach piechoty może była inna organizacja różnych oddziałów. Nie wiem czy w tym zakresie obowiązywał schemat jednolity dla wszystkich pułków WP ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bolas
kapral podchorąży
kapral podchorąży


Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 13058
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: II Rzeczpospolita

PostWysłany: Śro 22:57, 17 Kwi 2013    Temat postu:

Nie do końca się zrozumieliśmy. Ja nie neguję istnienia plutonów artylerii w piechocie, tylko zastanawiałem się nad pochodzeniem żołnierzy w nich służących. Plutony artylerii istniały w pułkach piechoty oczywiście i były ich organicznymi pododdziałami. Dodam, że dość łatwo połączyłem w dyskusji temat z domniemanymi artylerzystami z 30pSK z wątku o st. strz. Juchaczu. Chodziło mi jedynie o to, że - hipotetycznie, bez podpory w dokumentach, których nie mam pod ręką w tym momencie - kadra takiego pododdziału nie koniecznie w 100% musiała się rekrutować z etatowych żołnierzy danego pułku. Wydaje mi się, całkiem prawdopodobnym, że np. część kadry mogła być artylerzystami przeniesionymi do służby w piechocie (tymczasowo). Oczywiście zapewne pułki kształciły na bieżąco wedle potrzeb sobie obsługi do dział i sprzętu. Jednak mam pewne wątpliwości czy były pod względem kadr w 100% samowystarczalne, czy jednak w jakimś stopniu bazowały na pomocy z innych jednostek. Piszę na marginesie tej dyskusji, ot tak przy okazji tematu organicznej artylerii w piechocie - nie koniecznie musi mieć to przełożenie na faktyczną sytuację w 30pSK w okresie widocznym na zdjęciach powyżej. Trzeba by było rzucić okiem w adekwatne etaty z owego okresu.

Dla porównania, etat późniejszy, już na czas wojny:

Cytat:
Pułk piechoty - Pluton artylerii piechoty, etat mobilizacyjny z 1939. (Etat nr 7)

Stan osobowy:
oficerów: 2 (kapitan/porucznik, porucznik/podporucznik)
podoficerów: 8 (2 plutonowych, 6 kaprali)
szeregowców: 38 (7 st.szeregowców, 31 szeregowców)
razem: 48
Uzbrojenie: 2 75mm armaty wz.02/26,
46 karabinków z bagnetami i sznurami do czyszczenia, (do 1939 roku etat przewidywał 5 pistoletów zamiast karabinków dla pdf. strzelniczego, działonowych i jaszczowych)
2 pistolety osobiste oficerów nie figurowały w etacie i ewidencji plutonu.
Wyposażenie: 4 przodki do armaty wz.02/26 dla artylerii piechoty i jaszczy, 2 jaszcze amunicyjny, 1 woz taborowy dwukonny,
1 biedka telefoniczna
Konie: 24 konie do zaprzęgu typu ALO,
4 konie pod siodło dla działonowych i jaszczowych typu W2 lub ALO,
11 koni typu W2 dla dowódcy i pocztu, w tym jeden pod juki,
2 konie do wozu narzędziowego typu ALO lub T,
1 koń do biedki telefonicznej typu ALO, T lub M.
(razem 42)

Nazwy stopni wojskowych używanych w plutonie artylerii piechoty

W piechocie używano nazw stopni innych niż w artylerii. Jeżeli chodzi o oficerów, to nazwa stopni zależała od przynależności do korpusu osobowego, i tak, mógł to być porucznik artylerii (najczęściej) lub porucznik piechoty (sporadycznie).
Podobnie było w przypadku podoficerów zawodowych, mający czasowy przydział do pułku piechoty, natomiast nazewnictwo stopni pozostałych szeregowych mogło być regulowane wewnętrznymi przepisami pułku. Wynikało to ze sprawy elitarności wyróżniających z tłumu szeregowych nazw. Każdy szeregowiec, służący w plutonie armat wolałby być wyróżniony mianem kanonier. Dlatego jest prawdopodobne, że w części pułków dowódcy decydowali się na stosowanie nazewnictwa artylerii w odniesieniu do szeregowych odbywających służbę w plutonie artylerii. I tak szeregowiec mógł się wyróżniać, jako: strzelec, legionista lub kanonier, a st.szeregowiec jako: st.strzelec, st.legionista lub bombardier.


Pełne źródło na podstawie dokumentu z CAW:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bolas dnia Śro 23:05, 17 Kwi 2013, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berjer



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 9:15, 18 Kwi 2013    Temat postu:

"bolas" - bardzo dziękuję za rzeczowe wyjaśnienie. Dla mnie bardzo przydatne nawet teraz na stare lata, bo w ten sposób poznaję szerzej temat plutonów artylerii w pułkach piechoty.

Myślę, że również inni Koledzy z forum tak samo na tym skorzystają.

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piotr730



Dołączył: 04 Maj 2024
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:27, 05 Maj 2024    Temat postu:



W linkach zamieściłem fragmenty wspomnień mojego dziadka Stanisława Gujskiego ,w tym z walk 30PSK pod Sieradzem w 1939r. Pojawia się w nich wyżej wymieniony w postach Wojciech Cupryś,już sierżant.Jeśli pojawią się w tych zapisach jakieś błędy merytoryczne,to tylko ze względu na upływ czasu,bo pisane były 50 lat po wrześniu 39.Dodatkowo w dziale Zdjęcia-Dokumenty dołączyłem fotografie. Piotr.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strzelcy Kaniowscy - Forum Strona Główna -> 30 pułk Strzelców Kaniowskich 1919-1939 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin