marcin_marcin
Dołączył: 03 Gru 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:52, 03 Gru 2010 Temat postu: Gdybyśmy byli praprzodkami ... |
|
|
Tak bóg istnieje !!! jedni mówią że tragedie ludzkie są spowodowane przez złych ludzi lub niefart, inni widzą wszędzie spisek socjalistów * , stryj Stanisław Wierzejski mawiał że Bóg: za dobre wynagradza, a za złe karze, a wyroki boskie są nieznane. Choć tego nie rozumiałem to teraz wiem że opaczność Boska jest niepojęta. Nigdy nie byłem w Mszczonowie, choć od umierającej babci Wierzejskiej słyszałem o księdzu Józefie. Mimo wypominajki jaką ktoś zrobił umierającej babci za jej romans (prawdopodobnie Kasia Kupisz ... choć dokładnie nie wiem - jestem ciekaw kto !!! ) z Kazikiem, zadaje sobie teraz pytanie, czy gdybyśmy byli praprzodkami to bylibyśmy byli rodziną Jolu ?, tego się już nie dowiem , aczkolwiek gdyby ktoś się poczuwał do bycia jakąś piątą wodą po kisielu rodziny księdza Józefa Wierzejskiego ( tak jak ja ), był związany rodzinnie z księdzem prałatem Stanisławem Wierzejskim z warszawskiej pragi, to niech napisze. Jestem wnukiem Krystyny Wierzejskiej (chyba po lini socjalistycznej ), i mimo pobytów w młodości w Karwi, ze stryjem niewiele wiem o historii tej części rodziny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|