Mundur Wz19 i ekwipunek
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4 Następny

melescul

Ano, polowe dziewiętnastki miewały chyba raczej malowane khaki guziki.
Jeden generalny wniosek: dla wymagającego rekonstruktora odpada opcja mundur wz.19 którym można "obskoczyć" Bzurę i Radzymin Wink

Rzecz rozbije się właśnie o guziki: wz.28 przy rekonstrukcji 1920-go roku są zupełnym anachronizmem, w drugą stronę guziki wz.19 miały małą szansę dotrwać do Września, skoro "po drodze" wprowadzono jeszcze guziki wz.27; zawsze jednak ta druga opcja bardziej prawdopodobna.

Ewentualnie, gdyby zmajstrować repliki guzów wz.27... Na Wrzesień oblecą, a wzór orła przy odrobinie dobrej woli jest "dziewiętnasty"...

Gdybyś miał przemundurować Was w kurtki dziewiętnastki, do jakich guzików ciągnąłby Cię sentyment? Wink

bolas

Rozwiązałbym to tak:

Rok 1920 - olałbym kurtkę wz.19 bo zapewne było ich wtedy tyle na froncie co masek pgaz wz.39 we wrześniu 1939. Czyli mówiąc w skrócie niewiele - raczej rzadko. Jakby miał na to kaskę to uszyłbym sobie kurtałke jaką miał mój pradziadek który służył w WP wtedy. Słuzył w Wojskowej Strażyt Granicznej pod Ciechanowem a wielu z tych żołnierzy walczyło w tym okresie pod Wawą - b. możliwe że i mój pradziadzio ...

Kurtałka o nieco odmiennym kroju (fason podoficera z el.oficerskimi), uszyta z niemieckiego pierwszowojennego feldgrau.

Czyli coś takiego (fotki zrobione w lutym 1920 roku w Ciechanowie) - jedna podkolorowana przeze mnie:

Za to na 1939 wybrałbym kurtkę wz.19 z niskim kołnierzem i zmienionym fasonem (na koniec lat 30-tych). Guziki bym wszył takie same jak w kurtk ę wz.36 polową - czyli stalówki w kolorze cynkowym.

Malowane guziki wz.19 ? Nie znam sie na guzikach jak pisałem ale raczej w to nie wierzę. Jak zobaczę oryginał uwierzę.

melescul

Kombinujesz w podobnym do mojego kierunku - z tym, że z pewnych względów obstawiałbym wysoki kołnierz w 19-tce, mimo wszystko. Za guziki malowane dam się pociąć, przy czym nie idzie o wz.19 a wz.27 Nawet wz.28 były malowane, co prawda bezbarwnym, ale były. A wz.27 widać na fotkach, ze w kolorze, poza tym mam dwa z różnych źródeł i mają identyczny khaki kolorek, a farba nie jest jakaś taka, ze palcem zdrapiesz, tylko, jak emalia na wannach - kładziona na gorąco mocna jak diabli i ślicznie matowa. (porównaj opis lakierowania 'metalitem" z warunków tech)

Nie znasz kogoś kto miałby parę takich cynkowych do puszczenia? Brakuje mi do kompletu, a uparłem się, ze będą ładne, nie jakieś strupy:wink:

O guzikach barwy ochronnej pisze zdaje sie, także Wolfram

bolas

olśniło mnie właśnie w temacie mundurów wz.19 z 1939 ... zupełnie zapomniałem o kolorwych fotkach Hugo Jeagera ... robione na eksperymentalnych kliszach Agfy w trakcie walk w 1939 roku - jedne z pierwszych kolorowych na świecie ... widać wyraźnie guziki i ich kolor Wink

Jak dla mnie są takie jak we wz.36 ...

melescul

Heh, o tych właśnie zdjęciach pisałem stronę wcześniej, z wrodzonego lenistwa nie nauczyłem się jednak umieszczać zdjęć na forum... Ale olśnienie dobra rzecz Laughing

Zdjęcia są swoją drogą super (menażka itd. Wink

) Ten w zbliżeniu pośrodku w czapie z amarantowym otoczkiem (kolejarska? górnicza? słaby jestem w te klocki) ma włąśnie moim zdaniem malowane guziki. Co do wzoru, nie będę się spierał, w międzyczasie doszedłem do wniosku, że guzy wz.27 to już we wrześniu rzadkość

P.S. Zwróciłeś uwagę, że na zdjęciu z furmanką między Niemcami i Polakami panują no oko dość przyjacielskie stosunki? I że Niemcy, jeśli o umundurowanie też dosyć łajzowaci? A w fotce z maszerującymi, nie masz wrażenia, że to małe w centrum to kobieta?

melescul

Czy w 1920 roku w polskim wojsku stosowano jakieś furażerki? Coś mi się kołacze, że amerykańskie... Jeśli tak, to jak to wyglądało?

Tu zdjęcie, ponoć z 1920 roku

[link widoczny dla zalogowanych]

bolas

Stosowano amerykańskie furażerki, stosowano francuskie, szyto własne "na czuja" ... 1920 to ogólnie spore luzy jeżeli chodzi o rygor mundurowy. Poniżej kopia amerykańskiej, bardzo popularnej w WP 1919/20:

Fotka którą pokazałes to raczej połowa lat dwudzestych - widać elementy umundurowania, których nie używano w trakcie działań wojennych 1920 roku.

melescul

Tę fotkę na rok dwudziesty datowali autorzy książki a "armiach interwentów" (ksiażka jest rosyjska)

Furażerka jakoś boleśnie się nie różni od od wz.23... Czy raczej na odwrót.

bolas

Jest bardzo podobna do wz.23 - różnica tylko w sumie taka, że ta się zwęża (jest niższa) ku czołu.

Fotka nie może być z 1920 roku, bo dwóch żołnierzy WP ma na niej bluzy drelichowe wz.24 Smile

melescul

No. Takie te niby gimnastiorki. Gdyby to były prawdziwe porosyjskie gimnastiorki, z pierwszej wojny, to miałyby takie zakładki przechodzące w pionie przez całą długość, na kieszeniach. Nie zamierzałem się bić o tę fotkę - w sumie dałem ją jako ciekawostkę. Wojenny charakter tej fotki mógł się ulęgnąć autorom książki właśnie ze względu na ten bajzel w umundurowaniu - najlepsze są te spodnie wypuszczone na wierzch.

A jak łatwo się domyślić, o furażerkę pytam z lenistwa - czy się nada na manewry 1920. Bo trochę wody w Bzurze upłynie, zanim sobie zmajstruję mundur wz.19 a la 1919 rok. Guziki i w ogóle...

Berlin

Tak juz przeglądam wasze forum od pewnego czasu Smile

i wkoncu sie przemogłem by się zarejestrować.. u was jest dość dobry ruch jeśli chodzi o umundurowanie i wyposażenie WP II RP Smile

Od razu mam pytanie:
w czym Bolek pokolorowałeś te zdjecie przodka? wyglada ReWeLa! szczególnie ta bluza mundurowa.

Druga rzecz- te ala' gimnastiorki to chyba wz.28?

september1939

gimnastiorki wz24 Shocked

Berlin

Chodziło mi o bluze letnią szeregowych wzór 1928- bardziej przypominające koszulę zakladaną przez szyję i zapinaną na 3 guziki które sa na zdjęciu powyżej[przypominają trochę rosyjskie bluzy mundurowe]

melescul

Bo, rzeczywiście, jak to inaczej nazwać, jeśli nie "gimnastiorka"?

[link widoczny dla zalogowanych]

Nikt nie twierdzi, że taka była oficjalna nazwa.

Grzesiek_-_

Witam!!
W 1920 Wp używało też furażerek kroju francuskiego. Poniżej zdjęcie repliki:

Pozddrawiam!!!