| Autor |
Wiadomość |
miq
Administrator
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 1567
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ŁÓDŹ
|
 Wysłany: Wto 20:10, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
MAm pytanie moze ktos dysponuje drewnianymi kolami razem z piastami ?? Albo moze takie zalatwic tanio ?? Ja sie spoznilem pol roku a mialbym takie Wrrr...Okucia do wozu posiadam plany tez,narzedzia,checi,miejsce do budowy ,Tylko te kola nieszczesne!!!!!!!
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
kozak
strzelec
Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań / Kutno
|
| Wysłany: Wto 23:59, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
twój zapał jest godny podziwu  a czy masz jakiegoś konika pociągowego na oku??:>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
miq
Administrator
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 1567
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ŁÓDŹ
|
| Wysłany: Śro 18:42, 01 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
hmm takie rzeczy sa w planach.ALe narazie chodzi mi o fajny gadzet wpelniajacy nasze pokazy i inscenizacje.Mysle ze konie w przypadku stronska to zaden problem.Cos sie wymysli napewno
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Jazłowiak
Gość
|
| Wysłany: Wto 13:29, 28 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
| miszka7-1 napisał: | | A jazłowiak nie ma praktycznego pojęcia o praktycznym wykrzystaniu konia(w tym taborowego) |
A Ty takowe pojęcie posiadasz co?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Jazłowiak
Gość
|
| Wysłany: Wto 13:46, 28 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ale abstrahując od wielkiej wiedzy Miszki, warto tu wspomnieć, ze w NPK opublikowano rysunki a nie plany wozu taborowego wz. 19. Posiadam natomiast szzcegółowe plany budowlane wozu taborowego wz. 35, na podstawie których można odbudowac kopię takowego wozu.
Wydaje się jednak, że bardziej sensownym jest na początek odbudowa biedki plutonu strzeleckiego lub biedki ckm/moździeża. Jest to pojazd konny prostszy w obsłudze, bo powodowany jest z ziemi przez woźnicę i nie trzeba do tego specjalnych umiejętności jeździeckich, a raczej z zakresu nakłądania uprzęży i prostych czynności czyścicielsko-karmijno-weterynaryjnych. Tu kolega miszka nie wspomniał, że do biedek używano m.in. mierzyn (koni poniżej 148 cm w kłębie) - a o takie spokojne konie jest łatwo - najlepsze do tego są hucuły i koniki polskie.
Wóż jest trudniejszy w rekonstrukcji. Przede wszystkim powożony jest z kozła i wojskowy wóz był zaprzężony w dwa konie - a do takowego powożenia trzeba umieć znacznie więcej, a do tego trzeba umieć zgrać ze sobą parę koni.
Nie mając wprawdzie takiej praktycznej wiedzy jak miszka uprzejmie informuję, że na Bzurę szykujemy dwa nowe konne zaprzęgi - 6-konny zaprzęg armaty Schneidera i trójkonny zaprzęg wraz z taczanką wz. 36, która kończy się odbudowywać. Odnaleźliśmy też pod Sochaczewen skrzynię od biedki i mam nadzieję, ze wkrótce zaczniemy jej odbudowę.
pozdrawiam
jazłowiak
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bolas
kapral podchorąży
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 13058
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: II Rzeczpospolita
|
| Wysłany: Wto 23:12, 28 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Hah Paweł spokojnie ... nie dawaj się tak łatwo sprowokować  Easy, easy ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
duff
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: znad Bzury
|
| Wysłany: Pią 20:46, 26 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
A który wzór wozów taborowych nazywano półtorak (półtorówka) poznański? Namierzyłem takie strzępy, wg wiekowego właściciela to taki właśnie wóz. Namierzyłem we wiosce nad Bzurą, ale już niestety tylko komplet okuć metalowych i strzępy drewna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bolas
kapral podchorąży
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 13058
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: II Rzeczpospolita
|
| Wysłany: Pią 21:55, 26 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
| duff napisał: | | A który wzór wozów taborowych nazywano półtorak (półtorówka) poznański? Namierzyłem takie strzępy, wg wiekowego właściciela to taki właśnie wóz. Namierzyłem we wiosce nad Bzurą, ale już niestety tylko komplet okuć metalowych i strzępy drewna. |
Nazwa obiła mi się o uszy, ale w tej chwili nie jestem w stanie powiedzieć nic więcej. W ostatnim "Do Broni" była instrukcja taborowa, a w niej przegląd biedek i tym podobnych zjawisk wraz z fotkami/rysunkami i zdjęciami. Może coś tam się znajdzie.
Może "Jazłowiak" coś będzie wiedział, na pewno zna tą instrukcję.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bolas dnia Pią 21:56, 26 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Krystian
Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jarocin
|
| Wysłany: Wto 17:43, 02 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Co do powożenia ja jeżdżę konno
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
miq
Administrator
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 1567
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ŁÓDŹ
|
| Wysłany: Wto 19:26, 02 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
hehe to witam w gronie jezdcow ...ja rowniez jezdze ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
