|
|
Autor |
Wiadomość |
melescul
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bałuty, dawne Litzmannstadt Getto
|
Wysłany: Śro 17:23, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
A to zdjęcie, gdzie płaszcze są różnej długości - to faktycznie nie ejst piechota, na pewno zwróciłeś uwagę, że wszystkie buty, które widać, są z cholewą. Z kolei na zdjęciu zamieszczonym przeze mnie wyzej, tym, od "Września 39" żołnierz z lewej strony ma wyraźnie dłuższy płaszcz od pozostałych. Ciekawe, czy tylko dlatego, że jest niższy od poozstałych i nie można było dla niego dobrac rozmiaru, czy może to jakaś wariacja fasonu. W każdym razie, mnogość szczegółów różniąca te płaszcze daje duże możliwości przy szyciu replik - pozwala wedle potrzeb klienta zmodyfikować wymiary (dłuższy płaszcz itp.) bez szkody dla realiów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
bolas
kapral podchorąży
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 13058
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: II Rzeczpospolita
|
Wysłany: Śro 18:22, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się że te kosmiczne wielkie kołnierze to efekt mizerności sylwetki osobników, którzy je nosili. Bardziej mi się rzucają w oczy te mniejsze kołnierze. Zwróć uwagę że w sumei nawet w moim egzemplarzu widać że kołnierz sięga poziomu drugiego guzika. Kołnierz zakrywa też część naramiennika wraz z guzikiem i nieco dalej.
Dokładnie tak jak na tej fotce, przedstawiającej wartownika z 28pSK przy Składnicy w Gałkówku:
Na niektórych fotach z epoki widać jakby część płaszczy miała kołnierze takie malutkie jak w kurtkach - no może nieco większe, ale znacznie mniejsze od tego "standartu wz.19".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bolas
kapral podchorąży
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 13058
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: II Rzeczpospolita
|
Wysłany: Sob 15:14, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Pojawiła się 19tka na allegro - wygląda fajnie, guziki wz.19 ma ... co ciekawe nie widać na niej żadnych stempli z WP. Czyżby KOP miał inne przpisy dotyczące odbioru tech. mundurówki ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
melescul
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bałuty, dawne Litzmannstadt Getto
|
Wysłany: Nie 17:47, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Brak stempli odbioru - bo może mieć nieoryginalną podszewkę. Po pierwsze sprawia wrażenie, że ma odrobinę inny odcień niż kieszenie, co ważniejsze - dołem podszewka nie jest zszyta z płaszczem, tylko zawinięta i puszczona luźno, jak we wz.36 i wz.48. To może sugerować jakieś późniejsze ingerencje. Podszewka rękawów też trochę jakby podobniejsza do kieszeni niż do reszty. Ta niby "nowsza" podszewka sprawia wrażenie, że jest trochę bardziej błyszcząca... Stawiam na jakiś upgrade.
Bo poza tym to stan wygląda na użytkowy. Śmieszny trochę brązowy kolor - choć jak wiadomo, zdjęcia kłamią w takich wypadkach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rómmel
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Czw 9:54, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Bo ten z Allegro siakoś takoś mi sie nie podoba... no i spodnie trzeba w tym samym kolorze znaleźć
MODERATOR: kilka wypowiedzi, nie związanych z tematem ("płaszcz wz.19") zostało usuniętych, a ostatnia Rómmla zmieniona. To miejsce nie służy do przeedtsawiania ofert i dogadywania szcvzegółów zamówień. Prosze to robić za pomocą prywatnych wiadomości. Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
melescul
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bałuty, dawne Litzmannstadt Getto
|
Wysłany: Czw 15:46, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Witam. Mam nadzieję, że post niniejszy, jakkolwiek nie związany tylko i wyłącznie z płaszczem wz.19, zostanie przez moderatora oszczędzony.
Nie miałem absolutnie zamiaru wykorzystywać Waszego forum dla własnych, merkantylnych celów. Post, zawierający zdjęcie kurtki drelichowej, nie nosił w moim rozumieniu żadnych cech oferty handlowej. Z tego też powodu, aby nie być podejrzewanym o jakąś autoreklamę, nie zamierzałem na forum otwartym odpowiadać na "handlowe" pytanie Kolegi rómmla.
Uważni czytelnicy tego forum dostrzegą, że zazwyczaj nie wdaję się w dyskusje na temat produktów rekonstrukcyjnych, jeśli w jakiś sposób są związane z moją osobą.
Drelich przedstawiłem, ciekaw Waszego, "rekonstrukcyjnego" zdania. Wątek zaś płaszcza wz.19 wybrałem, aby nie mnożyć Wam niepotrzebnie tematów.
Zdawało mi się, że szanuję panujące tu zwyczaje, i że moje posty nie łamią ich, że podobna wymiana opinii o własnych wytworach jest tu dopuszczalna, podobnie jak w wątku o malowaniu hełmów
http://28pp.fora.pl/viewtopic.php?t=449
Pozdrawiam serdecznie, Marcin Mielczarek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bolas
kapral podchorąży
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 13058
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: II Rzeczpospolita
|
Wysłany: Nie 20:17, 24 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Dla rozruszania tematu tego starszego wzoru płaszcza dwie fotki z naszych ostatnich manewrów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
melescul
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bałuty, dawne Litzmannstadt Getto
|
Wysłany: Nie 22:09, 24 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
takie gdzieś 1932-33 rok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bolas
kapral podchorąży
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 13058
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: II Rzeczpospolita
|
Wysłany: Śro 21:20, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
bolas napisał: | http://www.allegro.pl/item176576264_oryginalny_plaszcz_kop_unikat_.html
Pojawiła się 19tka na allegro - wygląda fajnie, guziki wz.19 ma ... co ciekawe nie widać na niej żadnych stempli z WP. Czyżby KOP miał inne przpisy dotyczące odbioru tech. mundurówki ? |
Czy ktoś pamięta z jakiego regionu Polski pochodził wystawiany wtedy płaszcz ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomasz jaciuk
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kniatowy 52
|
Wysłany: Pią 21:54, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Panowie przepraszam ,że zabieram głos w dyskusji naprawdę dobrych fachowców w tej dziedzinie,lecz ze znanych mi wspomnień oficerów II Rzeczypospolitej sprawa munduru była nie tak jednoznaczna.Oficer lub podchorąży kończący szkołę zawodową otrzymywał kwotę pieniężną na uszycie umundurowania.Jeżeli kogoś było stać używał lepszych materiałów i wyposażenia rozbieżność ta była szczególnie widoczna w oddziałach kawalerii gdzie służyła większośc ziemiaństwa,rozbieżności te jednak występowały teą w oddziałach piechoty.WZ munduru był tylko wzorem i mundury wychodzące pod różnych igieł różniły się nieco fasonem i materiałem do czego zresztą nie przywiązywano wagi.Nie była to produkcja znana nam teraz.Dla przykłdu podam rozbieżności w wygładzie hełmu wz 31 fabryki Ludwików Kielce a fabryki Silezja.Z poważaniem T.J
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bolas
kapral podchorąży
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 13058
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: II Rzeczpospolita
|
Wysłany: Nie 19:31, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Mówimy o munudrach dla szeregowych żołnierzy, a nie tych dla oficerów czy podchorążych "na chwilę" przed promocją. Mundury dla żołnierzy szyły hurtowo wedle jednego wzoru przez wojskowe zakłady, których było kilka i różnice są nie zawuażalne (podobnie jak np. we współczesnej produkcji dla MON).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kondor44
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:28, 09 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
bolas napisał: | Mundury dla żołnierzy szyły hurtowo wedle jednego wzoru przez wojskowe zakłady, których było kilka i różnice są nie zawuażalne. |
Co do kroju- jasne, ale czy również w kwestii barwy sukna panowała 100% unifikacja? Lub inaczej- czy zakontraktowani w MSWojsk. wytwórcy umundurowania otrzymywali bele sukna od także zakontraktowanego producenta materiału?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bolas
kapral podchorąży
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 13058
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: II Rzeczpospolita
|
Wysłany: Wto 11:02, 09 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Mundury dla szeregowych były szyte z materiał również wytwarzanego przez zakontraktowane spółki i fabryki. Materiał ten musiał spełniać odpowiednie normy i jeżeli mamy się dopatrywać jakichś różnic to są one dokładnie takie jak obecnie. Na oko nie do zauważenia, dopiero po szczegółowym porównaniu może się okazać że coś jest minimalnie inne. Na pewno nie możemy mówić o jakichś większych róznicach kolorów. Do 1935 roku w użyciu było stare sukno, które doskonale widać na starych mundurach wz.19, płaszczach wz.19 itp ... po wprowadzeniu w 1935 nowego polskiego materiału, nieco bardziej w kolorze khaki i z tego szyto ostatnie partie wz.19 i wszystkie nowe wz.36.
Oficer, podoficer czy podchorąży szyjąc swój mundur garnizonowy na promocję czy pozasłużbowy wedle potrzeby dostawał przydział pieniężny, który mógł dowolnie wydać byle tylko zakupić wymagane przedmioty w odpowiedni sposób wykonane. I tu faktycznie widać często pewne niewielkie różnice, bowiem a to fason, a to maniery krawieckie, czy wręcz często życzenie żołnierza powodowały pewne odstępstwa. Nie miało to jednak praktycznie prawa buty jeżeli mówimy o rzeczach masowo szytych przez wojskowe zakłady - jak np. mundurówkę żołnierską, torby od masek, chlebaki, tornistry itp ... mimo że producentów było kilkunastu, te rzeczy praktycznie się od siebie nie różnią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
melescul
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bałuty, dawne Litzmannstadt Getto
|
Wysłany: Wto 13:35, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Zgadza się. I nawet nie jest istotne, czy sukno produkował jeden, czy kilku "zakontraktowanych". Słynne "warunki techniczne", które dziś są dla nas punktem odniesienia, dokładnie tę samą funkcję spełniały przed wojną - służyły bowiem nie wytwórcom, a odbiorcom towaru dla wojska, prawda? Warto zwrócić uwagę, że np. w WT kurtki wspomina się, że ma być wykonana z sukna, spełniającego swoje własne WT, czyli przy odbiorze materiału też istniała surowa weryfikacja.
Jako ciekawostkę związaną nieco z tematem, ostatnio zauważoną, przytoczę pewien fakt empiryczny - doskonały ambasador, wystawiony na działanie słońca traci pierwotną barwę już po kilku tygodniach (oczywiście eksponowany nieruchomo)
Jak dla mnie, gmatwa to dodatkowo próby rekonstrukcji koloru na podstawie zachowanych sukien przedwojennych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ArturSz
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SH CYTADELA
|
Wysłany: Śro 11:40, 05 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Z drugiej strony pooglądanie kilku sukiennych mundurów oryginalnych ( na na wiecej niz 10 egz rzadko kto ma dzis taka mozliwość),pozaglądanie w zakamarki, gdzie światło słoneczne nie dociera, bardzo szybko nasuwa uspokajajace wnioski, gdyż nie są to różnice drastyczne.
Po spokojnych oględzinach, gdzie spostrzegamy różnice "istotne" oraz "nieistotne" niejako samo nasuwa sie stwierdzenie: "wiem jak to wygladało, wiem czego szukam, wiem czego chcę".
Dominują chraktersytyczne, powtarzalne kolory, co ułatwia weryfikację współczesnych sukien jako najbardziej podobnych lub pomaga w przypadku podjęcia produkcji tkaniny o kolorze jak najbardziej podobym do historycznego.
Jeśli na idealnie zachowanych oryginalnych próbkach barwnych zauważymy deliktne róznice odcienia nie należy sie załamywać, gdyz jest to naturalne.
Gdy oglądamy płaszcze zołnierskie, kurtki - np szyte z sukna w "nowej barwie khki"...nie ma tu szerokiego rozchwiania odcieni - sa one conajwyżej bardzo delikatne, na pierwszy rzut oka bardzo trudno zauwazalne. Uderza charakterystyczna "wspólnota" barwy.
Jesli idzie o tkaniny sukienne w "starym kolorze" tu zauważyłem iż jednolitosc w przypadku poszczególnych egzemplarzy umundurowania jest mniejsza niz w przypadku "nowej barwy".
Sukno wykazuje dominujaca barwę brazową lub zieloną, jednak i tu nie zauwazyłem jakiegos zwariowania barwy i nie dajcej sie okreslic dowolnosci.
Dla mnie z kolei problematyczne jest osiagniecie barw, które widzimy na przedwojennych tkaninach dzisiaj, wspolczesnie... To jest dopiero sztuka, by kolor bez dziwnego tłumczenia, spuszczania oczu i czerwinienia sie rekonstruktora jednozancznie kojarzył sie z barwami historycznymi...
Pozdrawiam,
Artur
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ArturSz dnia Śro 11:45, 05 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by Sopel &
Programosy
|